Odpady, które będą zagospodarowywane w instalacji, nie mogą w praktyce być poddane recyklingowi, gdyż ogromna ilość energii potrzebna do ich oczyszczenia i rozdziału na materiały pierwotne stanowi o nieopłacalności tego procesu . Nie mogą też być składowane ze względu na właściwości palne w świetle obowiązujących przepisów. Dlatego właśnie wykorzystuje się je w procesie wytwarzania energii.

Tak i powszechnie są, czego najsłynniejszym chyba przykładem są takie miasta jak Wiedeń czy Kopenhaga. W Europie z powodzeniem działa przeszło 400 instalacji termicznego przekształcania odpadów opartych na technologii, która stosowana będzie w Inowrocławiu. To w połączeniu z najlepszymi dostępnymi rozwiązaniami i rygorystycznymi procedurami powoduje, że instalacje są nie tylko bezpieczne dla ludzi, ale przyczyniają się również do ograniczenia składowania odpadów.

Tak i to na różne sposoby. Najpewniejszym źródłem aktualnych informacji będzie strona internetowa, którą będziemy aktualizować. Planujemy również punkt informacyjny w Mieście, a także inne działania informacyjno-edukacyjne. Wierzymy, że rzetelna komunikacja jest niezbędna dla zbudowania akceptacji społecznej, bez której realizacja projektu nie będzie możliwa. Zapraszamy do kontaktu. Nasze dane mogą Państwo znaleźć tutaj.

Na kilka sposobów. Uciążliwości związane z odorami są pod ścisłą kontrolą na etapie przygotowania, transportu jak i termicznej obróbki odpadów. Zasadniczy strumień stanowi frakcja kaloryczna (sucha) odpadu zmieszanego, pochodząca z instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania, pozbawiona uprzednio frakcji drobnej, stanowiącej największe ryzyko uciążliwości zapachowej. Tak przygotowane odpady będą transportowane w specjalnie do tego dostosowanych, szczelnie zakrytych pojazdach, z dala od terenów mieszkaniowych. Bunkier, do którego będą wyładowywane, zostanie wyposażony w system wentylacyjny zapewniający przez cały czas prowadzenia procesu spalania odpowiednie podciśnienie. Oznacza to, że nawet przy wyładunku odpadów żadne nieprzyjemne zapachy nie wydostaną się na zewnątrz. Co więcej, powietrze niezbędne do procesu spalania będzie pobierane właśnie z bunkra i podczas tego procesu będzie całkowicie neutralizowane zapachowo.

Dostępna technologia umożliwia dziś bardzo wysoką skutecznością oczyszczania spalin. System oparty będzie na suchej metodzie redukcji zanieczyszczeń, katalitycznej redukcji tlenków azotu oraz odpylaniu spalin z wykorzystaniem filtrów. Jest to szereg złożonych procesów, których efektem jest wychwycenie przez filtry i substancje aktywne zanieczyszczeń obecnych w spalinach a w konsekwencji pełna kontrola emisji do powietrza. Czujniki zamontowane na kominie będą w trybie ciągłym rejestrowały emisję, która będzie monitorowana zarówno przez pracowników zakładu jak i odpowiednie instytucje państwowe. Tablice informacyjne z aktualną informacją o jakości powietrza będą na bieżąco aktualizowane i eksponowane w ogólnodostępnym miejscu.

Normy dotyczące termicznego przekształcania odpadów są dużo bardziej rygorystyczne niż w przypadku spalania węgla. Instalacja będzie spełniała unijne i polskie normy środowiskowe dotyczące emisji do powietrza. Warto wiedzieć, że standardy emisji określono precyzyjnie w Rozporządzeniu Ministra Klimatu w sprawie standardów emisyjnych dla niektórych rodzajów instalacji, źródeł spalania paliw oraz urządzeń spalania lub współspalania odpadów z dnia 24 września 2020 r. oraz dodatkowo w tzw. Konkluzjach BAT dla termicznego przekształcania odpadów. Instalacja będzie bezpieczna dla mieszkańców i środowiska naturalnego.

Budowa tego typu instalacji polega na eliminowaniu wielu czynników ryzyka. Nie inaczej jest w przypadku ochrony wód gruntowych. Bunkier, w którym będą znajdowały się odpady, będzie szczelny i nie będzie podłączony do sieci kanalizacyjnej. Jeśli niektóre dostawy odpadów będą nadmiernie wilgotne to nadmiar wody zostanie wchłonięty przez inne odpady, które są mieszane ze sobą wewnątrz bunkra.

Rocznie w instalacji ma być przetwarzane na energię do 310 000 ton odpadów.

Szacuje się, że ruch aut ciężarowych, w stosunku do obecnego obciążenia dróg wzrośnie nieznacznie. Z około 80 pojazdów na dobę, które pojawią się na drogach w związku z pracą instalacji, około 3/4 dostarczać będą paliwo, natomiast około 1/4 wywozić będzie pozostałości po procesie termicznego przekształcania odpadów. Pojazdy omijać będą centrum, a system drogowy jaki planowany jest koło zakładu zmniejszy dodatkowo uciążliwość transportu.

Jak każda tego typu instalacja, będzie ona źródłem hałasu. Natomiast praca instalacji nie może i nie będzie prowadzić do przekroczenia standardów ochrony środowiska w zakresie emisji hałasu. Lokalizacja instalacji na obszarze ściśle przemysłowym powoduje, że emitowany hałas nie będzie wpływać na komfort życia mieszkańców Inowrocławia.

Paliwem dla instalacji będą w przeważającej części przetworzone odpady komunalne , tj. frakcja wysokokaloryczna odpadów komunalnych zmieszanych (pre-RDF). Odpady te stanowią frakcje nie nadające się do recyklingu materiałowego i nie mogą być obecnie deponowane na składowiskach. Jest to typowo mieszanina opakowań wielomateriałowych (np. po sokach, przetworach mlecznych), zabrudzonych miękkich plastików opakowaniowych, zabrudzonych tworzyw twardych (np. części zabawek), gąbek, tkanin, butów, zabrudzonego papieru i tektury, itp. Uzupełnieniem będzie niewielki strumień wyselekcjonowanych odpadów z przemysłu. Termicznemu przekształcaniu nie będą poddawane odpady promieniotwórcze czy medyczne.

Nie. Odpady będą dostarczane na bieżąco i będą trafiały bezpośrednio do szczelnie zamkniętego bunkra skąd będą cały czas pobierane do procesu. Paliwo zmagazynowane wewnątrz bunkra wystarczy na 3-4 dni pracy instalacji. Krótkotrwale magazynowane będą produkty procesu termicznego przekształcania odpadów, czyli żużle i popioły.

Instalacje termicznego przekształcania odpadów mają uzasadnienie wyłącznie tam, gdzie jest zapotrzebowanie na ciepło. Nowa instalacja jest elementem modernizacji zakładu Qemetica Soda Polska w Inowrocławiu, polegającej na ograniczeniu zużycia węgla w procesie produkcji energii i wyłączenia części instalacji do produkcji energii z węgla. Pozyskiwanie energii z instalacji termicznego przetwarzania odpadów jest bardziej przyjazne środowisku i co równie ważne, wpłynie znacząco na konkurencyjność zakładu. Przyczyni się do obniżenia kosztów produkcji energii, które w ostatnich latach gwałtownie wzrosły (surowce, uprawnienia do emisji CO2).

Realizacja inwestycji zostanie sfinansowana w całości przez Grupę EEW. Przedsiębiorstwo znajduje się w dobrej kondycji finansowej dzięki silnej pozycji konkurencyjnej i sprawdzonemu modelowi biznesowemu. Projekt zostanie zrealizowany bez wsparcia z budżetu lokalnego samorządu czy środków UE.

Nadal zostanie utrzymany. Inowrocław jest dowodem, że można doskonale godzić dwie funkcje miasta, ważnego ośrodka przemysłu i jednocześnie uzdrowiska. Przykłady funkcjonowania obok siebie Uzdrowisk i instalacji takich, jak tak przygotowywana w Inowrocławiu są m.in. w Niemczech, gdzie EEW wybudowało kilka obiektów w sąsiedztwie obszarów uzdrowiskowych lub szczególnie cennych przyrodniczo.

Tak, choć w porównaniu do wielu krajów Europy Zachodniej jest ich stosunkowo mało. Na terenie Polski działa obecnie dziewięć instalacji termicznego przekształcania odpadów (m.in. w Bydgoszczy, Białystoku, Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Rzeszowie). Produkują one energię elektryczną oraz energię cieplną, która trafia do miejskich sieci ciepłowniczych. Dwie kolejne instalacje budowane są w Gdańsku i Olsztynie (obie inwestycje są współfinansowane ze środków unijnych).

Tak. Instalacje termicznego przekształcania odpadów od wielu lat funkcjonują w państwach zachodniej Europy. Powstają one często w centrach gęsto zaludnionych miast (Wiedeń, Paryż) jednocześnie zaopatrując mieszkańców w ciepło i energię elektryczną. Zastosowanie najnowocześniejszych technologii sprawia, że instalacje są w pełni bezpieczne i nieuciążliwe dla mieszkańców i środowiska naturalnego.